niedziela, 8 czerwca 2014

Powtórka z rozrywki

Jutro o 12:00 zaczynam sesję. Kończę ją w środę o 11:00, super nie? Cieszę się chwilą bo tak dobrze tylko na pierwszym roku jest. Wprawdzie egzaminy tylko dwa, ale minus jest taki, że jeden z 3/4 roku, a drugi z całego. No dobra, znalazłam drugi, z jednego przedmiotu mam wątpliwej jakości materiały, przez co walka o zaliczenie będzie nieco trudniejsza. Poza tym w środę skończyły nam się zajęcia na ten rok, co zostało uczczone pierwszym w tym roku grillem. Można właściwie by rzec, że zaczęły mi się wakacje. Chociaż "wakacje" to miałam praktycznie cały letni semestr. W maju kilka zaliczeń, ale w porównaniu do zimowego, to praktycznie nic. Jednego tylko zaliczenia pewna jeszcze nie jestem. Ale może i tym razem na farcie się uda :D. Po egzaminach jadę do domu, niby byłam dwa tygodnie temu, ale jakoś mnie ciągnie nie wiem czemu. Długo nie pobędę, bo w lipcu muszę odbyć praktyki, na szczęście czas ten umilą mi swoją obecnością znajomi z Krakowa.

Na koniec, moi współtowarzysze niedoli, życzę Wam powodzenia i nadziei, bo choć ona matką głupich, to umiera ostatnia :).  

3 komentarze:

  1. Nie będziesz prowadzić dalej bloga? ;)
    Zaczelam ZP rok I i bardzo mnie ten blog zainteresował. :) Prosze o kontakt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej:) Nie zniknęłam na zawsze, niedługo wracam. Jakbyś miała jakieś pytania to mój mail: xsalwinkax@gmail.com
      a jeszcze zapytam, tez jesteś z WUM-u?:)

      Usuń
    2. tak. wysłalam wiadomośc na email ;)

      Usuń